wtorek, 24 września 2013

Czas Wojny / War Horse (2011)

 Czas Wojny / War Horse

Gatunek: Dramat, Wojenny
Produkcja: USA, Wielka Brytania
Reżyseria: Steven Spielberg
 

Fabuła:  Jest to opowieść o niezwykłej przyjaźni wystawionej na próbę poprzez wybuch I Wojny Światowej. Film opowiada historię gniadego ogiera imieniem Joey trenowanego i ułożonego przez młodego, zakochanego w nim mężczyznę, Alberta. Koń nie nadaje się do pracy na roli, lecz dzięki zdeterminowaniu chłopca i ich wspólnej pracy udaje im się uratować rodzinne gospodarstwo. Niestety problemy finansowe zmuszają ojca Alberta do sprzedaży konia Brytyjskiej Kawalerii ruszającej na front. Joey trafia z rąk do rąk, zostaje zabrany przez Niemców do ciągnięcia ambulansu, potem trafia pod opiekę francuskiej dziewczynki, skąd ponownie zostaje zabrany przez niemieckie wojsko do ciągnięcia dział. W końcu znajduje się na ziemi niczyjej, zaplątany w drut kolczasty. Czy jeszcze kiedyś zobaczy swojego właściciela ? 

Spotkałam się z dużą ilością negatywnych recenzji tego filmu. Ludzie spodziewali się historii wojny, nie wojny widzianej oczami konia. Być może jest to też spowodowane złym przetłumaczeniem tytułu na język polski ? Według mnie jest to wspaniała historia wielkiej przyjaźni i bezgranicznej miłości, każdy znajdzie tu coś dla siebie i z pewnością uroni łzę. Jedyne co mi nie pasowało to wrażenie przeciągania niektórych scen w środku filmu.

Ocena: 9/10 


Cytaty:

"Nie płacz, kiedy odjadę. Ja nie będę płakać. Znalazłem cię, prawda? A ty mnie. Obydwaj. Będziemy świadomi, że przeżyliśmy. Chodź. Jesteśmy szczęściarzami, zawsze tak było. Od kiedy cię poznałem." ~ Albert do Joeya

*

"Wyobraź sobie, że przelatujesz nad terenem objętym wojną. Nie jesteś w stanie spojrzeć w dół. Musisz patrzeć przed siebie bo inaczej nigdy nie trafisz do domu. Czy istnieje coś, co wymaga większej odwagi ?" ~ Dziadek do dziewczynki


 

1 komentarz:

  1. Fajnie napisana fabuła :)
    Film w szczególności polecam, mnie na początku odrzucał, ale po obejrzeniu mam ochotę obejrzeć go jeszcze raz. ;)!

    OdpowiedzUsuń